W dorobku ma srebro igrzysk olimpijskich i dwa tytuły mistrza Niemiec. Jest jednym z najlepszych na swojej pozycji. Tyle, że piłka ręczna nigdy nie była jego pasją. W czerwcu zeszłego roku, mając zaledwie 27 lat, zerwał z dotychczasowym życiem i wyruszył w świat. Zamieszkał w chacie na ogródku działkowym, a na konto UNICEF-u przekazał 20 tys. euro. Po ośmiu miesiącach zwiedzania zdecydował się wrócić do szczypiorniaka. Poznajcie niezwykłą historię Kima Ekdahla du Rietza.